hana i piotr

wtorek, 12 sierpnia 2014

Część XXXII

Część XXXII

Przemierzała korytarz oddziału patologii ciąży, kiedy wreszcie znalazła kogo szukała.
- O, Ola! Słuchaj mam do ciebie prośbę.
- Tak, pani doktor?
- Yy czy mogłabyś mi zrobić usg ? – nieśmiało i po cichu zapytała.
Pietrzak domyślała się o co chodzi. Poznała już dosyć dobrze Hanę i jej historię. W głębi duszy ucieszyła się, że być może i jej przełożona będzie matką. Oczywiście zachowała się taktownie i nic już nie mówiła tylko razem z Goldberg powędrowały do jej gabinetu.

Hana leżała już na fotelu i czuła się jakby zaraz miała usłyszeć wyrok. Drżała na samą myśl, że mogła się pomylić. Kilka minut dla niej trwały teraz jak wieczność. Popatrzyła na stażystkę. Była bardzo spokojna i delikatna. Wyczuwała, że lekarka bardzo się denerwuje.
- Może zawołam doktora Piotra? – zaproponowała
- Niee. Nie ma takiej potrzeby.
No tak, oprócz paru osób zaprzyjaźnionych nikt w szpitalu nie wiedział o ich obecnej sytuacji. Nie chcieli, by wyszło na zewnątrz to, że im się nie układa. Nie chcieliby stać się głównym obiektem plotek, bo przecież miejsce, w którym pracują jest bardzo małe i tu wszyscy o wszystkim szybko wiedzą. W pracy starali zachowywać się jak najnormalniej.
Goldberg przymknęła oczy. Słyszała tylko tykające wskazówki zegara i dźwięk pracującego urządzenia. Wzięła głęboki oddech i poczuła spokój. Co będzie to będzie. Powtarzała sobie w myślach. Tyle razy już się zawiodła, że straciła już jakąkolwiek nadzieję. W dodatku, teraz w obecnej sytuacji z Piotrem. Nie wiedziała czy to byłby odpowiedni moment. Tysiące myśli zbierały się w jej głowie, aż w końcu usłyszała te magiczne słowa, o których marzyła od dawna.
- Hana. Jesteś w ciąży. – Ola popatrzyła na kobietę i uśmiechnęła się szeroko.
Kobieta skamieniała. Na moment jakby jej dusza uciekła z jej wnętrza, a ciało zamarło. Po chwili do jej oczu zaczęły napływać łzy. Przymknęła oczy i spokojnie powiedziała.
- Jesteś pewna? Pokaż mi ekran.
Stażystka przesunęła monitor bliżej ginekolog. Ta nachyliła się i dokładnie analizowała.
- 11mm, 8 tydzień. Jestem w ciąży. – mówiła jak zahipnotyzowana.
- Gratuluje. Bardzo się cieszę. – uścisnęła kobietę. Hana zaczęła płakać. Oczywiście była pełna obaw, bo już kiedyś była w ciąży, a potem straciła to dziecko. Ale teraz nie chciała o tym myśleć. Cieszyła się jak nigdy.
- Możesz dać mi posłuchać serduszka?
Po chwili Oli udało się nastawić aparaturę tak, że do ich uszu dobiegał szybki, rytmiczny dźwięk bicia serca. Jej dziecka. Goldberg odetchnęła z ulgą zamykając oczy. To brzmienie działało na nią jak balsam na jej wszystkie problemy oraz zmartwienia. Kilka minut później wstała i ubrała się. Podziękowała Oli i wróciła do pracy. Schowała do kieszeni zdjęcia USG. Teraz latała po oddziale jak na skrzydłach.

Właściwie skończyła już dyżur, ale czekała jeszcze na wyniki swojej pacjentki, bowiem musiała zadecydować czy potrzebna będzie operacja. Korzystała z wolnej chwili i wyszła przed szpital. Ciepły, długi majowy wieczór. Przystanęła i podniosła głowę do góry. Na przyciemnionym już niebie można było dostrzec pojedyncze gwiazdy. Przymknęła oczy i odetchnęła świeżym, spokojnym powietrzem. Jej nozdrza poczuły charakterystyczny zapach lasu, który znajdował się nieopodal i otaczał całą Leśną Górę. Do tego można było wyłapać woń kwitnącego już bzu. Wszystkie rośliny powoli zaczęły zakwitać i cała przyroda w pełni rozwijała się dookoła.

- A ty się nie wybierasz dziś do domu?
- Idę, idę. Ale czekam jeszcze na wyniki pacjentki. – uśmiechnęła się promiennie do swojej przyjaciółki. Ta zaś od razu dostrzegła błysk w oku ginekolog.
- A co ty taka radosna jesteś?
- A to aż tak widać? – Hana podpuściła Lenę, zaraz po tym roześmiała się.
Kobiety usiadły na ławce, a Goldberg wyciągnęła z fartucha zdjęcie USG i podała je Lenie.
- Hana! Jak się cieszę! – w euforii przytuliła się do Hany. Oczy obu kobiet zaszkliły się. – Gratuluję. Będziesz mamą!
- Dziękuje ci bardzo. W końcu się spełniło. – wzruszona wykrztusiła.
- Wierzyłam, że się uda. Nawet nie wiesz jak się cieszę. Teraz będzie już tylko lepiej. Piotr już wie?
Hana popatrzyła przed siebie, charakterystycznie zatrzymując się gdzieś wzrokiem w jednym punkcie.
- Niee. Jeszcze nie. Nie wiem w ogóle czy mu powiedzieć.
- Co? Jak to? Przecież to… jego dziecko? – badawczo spojrzała na koleżankę.
- No, tak Lena. Jasne, że jego. Ale… skoro mnie nie kocha, to to dziecko nie poczęło się z naszej miłości. A ja nie chcę, by był ze mną z jakiegoś pieprzonego obowiązku.
- Eh, w sumie rozumiem cię. No, ale tak się staraliście razem. Myślę, że jemu też na tym zależało.
- Może i tak. Ale teraz się wszystko popieprzyło.
Na parking wjechał Latoszek i zatrąbił na żonę.
- Musze lecieć. Witek już jest.
- Jasne.
- Jeszcze raz gratuluję i strasznie się cieszę. Będziesz najlepszą matką. – uścisnęła ją. – Nieważne jaką decyzję podejmiesz, pamiętaj, że zawsze jestem z tobą. Trzymaj się.
- Dziękuje. Bardzo. Bardzo.

Rozstały się, kobieta jeszcze odprowadziła wzrokiem ich samochód. Po czym wróciła do szpitala. Odebrała wyniki, poszła do pacjentki i koło 21 wróciła do mieszkania. Choć nie była głodna wiedziała, że teraz musi jeść za dwoje. Przyszykowała dla siebie i dla Piotra kanapki. Razem zjedli, ale Hana nie podzieliła się z nim tą radosną nowiną. Zaraz później wykąpała się i położyła się spać. Teraz jej życie nie będzie już takie samo... 


w następnych częściach będzie akcja niczym prosto z brazylijskiego serialu :D



                                      KOMENTUJCIE 

40 komentarzy:

  1. Juz nie moge sie doczekac kolejnych czesci. Ciekawe co bedzie sie dzialo. Nodaj jeszcze jednego nexta dzisiaj . :-) :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję że Piotr opamięta się że zrozumie że kocha Hanę i że w końcu dowie się o dziecku czekam na next !!! PROSZĘ JESZCZE DZIŚ PROSZĘ PROSZĘ PROSZĘ !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Brazylijskie seriale są fajne, ale nie przesadź ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. <3 < - - wyraża więcej niż 1000 słów!!
    Uwielbiam. I jak zawsze-czekam na więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wiem że dziś już Dodałaś next ale jest tak świetny że Proszę Dodaj jeszcze dziś kolejny ! :):) tak wyjątkowo ? błagam :):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Poprosimy jeszce jednego next bo juz sie niecierpliwie prosze dodaj jeszcze cos plis

    OdpowiedzUsuń
  7. Brazylijski serial kojarzy mi się z ucieczką! Czyżby jednak zwiała?
    Czekam na jutro... .

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzieję się oj dzieje :D daj nexta jeszcze dziś :D proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super <3 jak mozesz to daj dzisiaj nexta <3 ;-) prosze

    OdpowiedzUsuń
  10. To opowiadanie jest boskie ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. dodasz dzisiaj next ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ladnie ciebie prosimy o jeszcze jednego nexta dzisiaj prosze

    OdpowiedzUsuń
  13. next plissssssssssss

    OdpowiedzUsuń
  14. Prosimy ladnie o jeszcze jednego next dzisiaj

    OdpowiedzUsuń
  15. Błagam zlituj się i dodaj nexta jeszcze dzisiaj. PLIS!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiedziałam !! Jednak mam nadzieje, ze Hana powie o wszystkim Piotrowi ! Czekam na nastepna czesc ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prosimy o next zlituj sie nad nami i dodaj cos prosimy plissss

    OdpowiedzUsuń
  18. Czekam z niecierpliwością na kolejną część! ❤

    OdpowiedzUsuń
  19. Dodaj next plis czekam niecierpliwie

    OdpowiedzUsuń
  20. Dodaj next plis

    OdpowiedzUsuń
  21. Blagam dodaj tego next

    OdpowiedzUsuń
  22. Next kiedy dodasz bo caly czas sprawdzam i nie ma nic :-) :-) :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dodasz kolejną część dziś?:)

    OdpowiedzUsuń
  24. No wlasnie dodasz dzisiaj next

    OdpowiedzUsuń
  25. Bedzie dzisiaj next

    OdpowiedzUsuń
  26. kiedy bedzie next :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Gdzie jest ten next dodaj cos plis czekam

    OdpowiedzUsuń
  28. Next proszę :p

    OdpowiedzUsuń
  29. Będzie dzisiaj next bo czekam na niego od wczoraj dodaj coś proszę

    OdpowiedzUsuń
  30. Poprosimy o next

    OdpowiedzUsuń
  31. będzie, będzie next.
    wczoraj cały dzień byłam poza domem, mam też inne obowiązki, a napisanie jednej częsci zajmuje mi sporo czasu. (;
    cierpliwości ;))

    OdpowiedzUsuń
  32. No to czekamy asz napiszesz next:-) :-) :-) :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Za każdym razem jak wchodzę na bloga i nie widzę nexta to uśmiech znika mi z twarzy :/
    Ale czekam z niecierpliwością na następną część! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja tez nie mogę sie doczekać ale czekam cierpliwie

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo, bardzo przyjemnie się czyta :) Ach jak ja lubię wątek z Haną i ciążą :D

    OdpowiedzUsuń